poniedziałek, 1 marca 2010

Jesień

Dzisiaj prezentuję serwetę wykonaną kilka lat temu. Wzór zaczerpnięty z książki Wery Tuszyńskiej "Serwety" z 1961r. Serweta o nazwie "jesień" o srednicy 150cm wykonana z bawełnianych nici dosć grubych. Miała być siermiężna i prawie taka jest.

6 komentarzy:

  1. Piękna, nic więcej nie potrafię napisać, brak słów.

    OdpowiedzUsuń
  2. a może by tak wiosnę...? :) do jesieni jeszcze daleko! córrra

    OdpowiedzUsuń
  3. Kryniu ja też mam taką książkę, serweta przepiękna, nagapić się nie mogę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudna serweta!
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Piekna serweta i perfekcyjnie wykonana. Mam tez ta wspaniala ksiazeczke i przymierzam sie do "Jesieni" i "Wiosny". Czy pamieta Pani ile poszlo kordonka na Jesien? Bylabym wdzieczna choc w przyblizeniu wiedziec. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przykro mi ale nie pamiętam, dawno była dziergana. Pozdrawiam

      Usuń