poniedziałek, 27 sierpnia 2012

PLED

Ponieważ ręce w żadnej chwili nie mogą być bezczynne to powoli niektóre robótki posuwają się do przodu, np. pled jest w 3/4 gotowy. 
W necie jest mnie mało, czasem podczytuję co na innych blogach, ale niestety rzadko. 


 


Aktualnie priorytetem jest ogród, w którym pracy jest ogrom. Ale pomocników mam dwóch więc prace postępują szybko.


Pozdrawiam.  :-))

niedziela, 19 sierpnia 2012

ETUI NA TELEFON

Idąc dalej tropem irlandek udziergałam etui na telefon. W zamiarze miał powstać pokrowiec na rękę coś na kształt bransoletki z telefonem w roli głównej, by móc korzystać łatwo z mp3 w czasie spacerów. Niestety telefon jest za ciężki i wysuwał się ze śliskiej materii powstałej z nici sonata. Bransoletka zatem nie powstała a ta cecha pozwala łatwo wyzwolić telefon z ubranka w razie potrzeby, nawet pilnej.

Wykonanie oczywiście szydełkiem i wyłącznie półsłupkami.


Kulki to zamknięte koraliki oczkami ścisłymi.


I jeszcze kilka fotek z ogrodu, kwitną hortensje i jest pięknie.




Pozdrawiam serdecznie cierpliwie zaglądających. Mało mnie na blogu ale powód ciągle ten sam, odwieczny brak czasu.