wtorek, 1 maja 2012

URODZINOWA SUKIENKA

Dawno nic nie szyłam i powoli wracam do szycia, z wielką przyjemnością zresztą.


Po długiej przerwie musiałam przypomnieć sobie kolejność zszywania dziecinnych elementów by wykończyć dokładnie i nie natrudzić się zanadto.




"Stan" sukienki wykonałam z podwójnej warstwy. Taki sposób wykończenia skutkuje perfekcyjnym wykończeniem podkroju pach i dekoldu. Zamek z tyłu wszyty pomiędzy dwie warstwy też dobrze wygląda.


Wewnętrzną stronę "stanu" dobrze jest przystębnować do szwa skierownego do wewnątrz, nie wysuwa się wówczas spód plisy.
Szycie dla małych dziewczynek to sama przyjemność, trzyletnie dziewczynki lu.....ubią "kręcone" sukienki.


















By zwiększyć obszerność dołu sukienki pod spód zakładana jest falbaniasta haleczka wykonana z szyfonu pozostałego po szyciu firanki.


Do wykończenie brzegów zastosowałam ścieg z overloka tzw. rolujący. Bardzo go sobie cenię, kupując owerlok wiedziałam, że taki ścieg muszę mieć.

Haleczka będzie "rosła" przez kilka lat i na pewno wielokrotnie znajdzie się w użyciu.


A teraz kilka fotek szczęśliwej dziewczynki w "kręconej" sukience.



........ i poszła pokazać się ogrodowi ......

Na dworze lato a ja chorując nadrabiam blogowe zaległości.
A teraz znikam pozdrawiając majowo cierpliwie zaglądających. 

25 komentarzy:

  1. Przecudna ta sukieneczka.
    Modelka jeszcze ładniejsza.
    Aż żal, jak się potem ogląda zdjęcia,że czas tak szybko płynie.
    Czyli jak sukienka wyszła tak cudnie,można szyć następne...

    Gorąco pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aurelko, faktycznie czas za szybko leci a kolejne sukieneczki już powstają.

      Usuń
  2. Ale sliczna:) moja tez byłaby zachwycona taką sukienka, niestety mama nie umie szyć....podziwiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szycie dla dzieci nie jest trudne, może warto zacząć. Ale jeśli nawet nie to i tak dzisiaj można trafić na piękne sukienki dla dziewczynek za parę groszy.

      Usuń
  3. O, matko, ale zaszalałaś. Jak z przysłowiowej "Burdy". Cudna jest. Mała Ogrodniczka pięknie w niej wygląda i nawet poszła pokazać się ogrodowi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Antosiu, wykroje z Burdy właśnie. Przez lata kupowałam a teraz mam gdzie sięgnąć po wykrój. A dzięki Burdzie nauczyłam się wielu technik.
      Pięknie napisałaś: "poszła pokazać się ogrodowi".

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Tinko, o tak, małe dziewczynki to ślicznotki. Tylko dlaczego tak szybko rosną?

      Usuń
  5. Śliczna modelka w pięknej sukience! Halka jest fantastyczna! Pamiętam, że jak byłam mała, to też uwielbiałam gdy sukienki i spódniczki się kręciły :). Teraz też bym lubiła, tylko figura już nie ta ;)).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fraziu co tam figura, ważne jest dobre samopoczucie. Duże czy małe lubimy wirować. :-))

      Usuń
  6. Śliczna Pyza na Polskich dróżkach, pozdrawiam majowo i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie napisałaś, dzięki. Byłam, pozwiedzałam, śladu nie zostawiłam, czasu zabrakło. :-))

      Usuń
  7. ŚLICZNA DZIEWCZYNKA W ŚLICZNEJ SUKIENCE!!!POZDRAWIAM MAJOWO:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Młoda dama wygląda przepięknie. Gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Prawdziwa dama w tej sukience, zdrowia Ci życzę...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  10. Sukieneczka śliczna dla małej księżniczki. Zdrówka życzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Uleńko, zdróka Tobie również życzę.

      Usuń
  11. piekna sukieneczka na slicznej modelce...pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękna sukieneczkę uszyłaś dla wnusi, wygląda w niej ślicznie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Krysiu- sam zachwyt na mej twarzy!
    Aż mi się gęba śmieje i nogami tupię na moją królewnę czekając!

    OdpowiedzUsuń