piątek, 14 stycznia 2011

NA SZARO


Rękawiczki z kapturkiem powstały do kompletu do szarej czapki i szalika. Rękawiczki nie blokowane, zdjęte z drutów.











I jeszcze mały podgląd na szary a właściwie grafitowy zaczątek sweterka ze wzorkiem koniczynek.


Bardzo dziękuję za odwiedziny, za miłe słowa pozostawione jako ślad swoje bytności. Witam również nowych jawnych podglądaczy.

8 komentarzy:

  1. Rękawiczki super,a sweter zapowiada się fajnie.Pozdrawiam Anka

    OdpowiedzUsuń
  2. super te rekawiczki ,podziwiam twoja cierpliwosc co do robienia paluszkow mnie zaraz szlag trafia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ ładne! I kapturek rękawiczkowy prawie niewidoczny! Sweter zapowiada się ciekawie. Tak mało ostatnio wrabianych wzorów się spotyka!

    OdpowiedzUsuń
  4. Rękawiczki z niespodzianką :)
    Śliczne.
    Sweterek intryguje ...czekam, więc cierpliwie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniu, Tkaitko dziękuję bardzo za miłe słowa.
    Majowababciu, myślę, że w dzierganiu właśnie cierpliwość popłaca i pozwala realizować trudne z pozoru projekty.
    Kankanko, Basiu dziękuję. Od zawsze kocham "wtręty kolorystyczne" i bardzo cieszę się, że wrabiane wzory stają się tak modne. Sama mam plan na kilka sweterków z wrabianymi kwiatkami i nie tylko.

    OdpowiedzUsuń
  6. widziałam je chyba pierwsza ale nie miałam czasu skomentować nie lubię mitenek bo zaraz widzę te odmarzające kikutki a tu taka rewelacja, bardzo mi sie spodobał Twój pomysł jak pozwolisz to może kiedyś go od Ciebie zapożyczę - Karina od norweskich wzorów

    OdpowiedzUsuń
  7. Karino, korzystaj ile wlezie z pomysłu. Pisz w razie potrzeby. Pomysł nie jest moim wymysłem ale niezbyt często stosowany. Rękawiczki robiłam z głowy ale dzisiaj wiem, że dużo wcześniej odłożyłabym oczka na kapturek, może mniej widoczne byłoby miejsce łączenia z wierzchem rękawiczki.

    OdpowiedzUsuń