poniedziałek, 24 stycznia 2011

KONICZYNKA

Sweter z motywem koniczynki został ukończony i jest użytkowany.


Włóczka alpacana firmy YarnArt (zakupiona w e-dziewiarce) bardzo przyjemna w noszeniu, miła i ciepła z efektownym białym meszkiem charakterystycznym dla alpaki. Wcześniejsze doświadczenia związane z użytkowaniem tej włóczki spowodowały, że tym razem dzianina została zrobiona bardzo ścisło i bardzo blisko ciała. Po kolejnym praniu sweterek będzie ciut luźniejszy. Sweter robiony od dołu bez szwów.









Wzór koniczynki ze strony DROPS Design.


Jak widać na załączonym zdjęciach powstają też rękawiczki łapki z tym motywem, będą też jeszcze inne drobiazgi.

Wędrując po necie w poszukiwaniu nowych technik dziergania znalazłam sposób na dziurki do guzików wart polecenia. 
W planach na pszyszłość jest szal z niedźwiedzimi łapkami oraz sweter by Carol Sunday.

Update: dodałam zdjęcie karczka czyli jak kombinowałam przy zbieraniu oczek.

11 komentarzy:

  1. Sweterek bardzo ładny.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny.Widać od razu,że będzie się pięknie nosił.I takie cudne połączenie szarego z błękitem. No chyba muszę coś tak zafarbować :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Prześliczny sweterek. Jestem pełna podziwu.
    Mogłabyś choc trochę przybliżyć sposób robienia takiego karczku?
    Pozdrawiam
    Makneta

    OdpowiedzUsuń
  4. Piekny sweterek, pieknie przyozdobiony.
    I dzieki za "znalezisko" do robienia dziurek. super.

    OdpowiedzUsuń
  5. Anko, dzięki, dzięki. Ależ mi miło, że się sweterek podoba.
    Basiu, komplementy od Ciebie są szczególnym wyróżnieniem dla mnie. Kolorki wełenek to ciemny szary, prawie grafit i jasny szary, na zdjęciu jasny szary wygląda prawie jak błękit. Nawet nie próbuję sobie wyobrażać Twojego farbowania bo wiem, że będzie wyjątkowe.
    Makneto, po połączeniu rękawów z korpusem poleciałam raglanem ok. 25cm. Potem robiłam na okrągło ujmując ostrożnie oczka by wyszedł spokojny owal. Ponieważ na raglan zbierałam w co 4 rzędzie 8 x 3 oczka (tzn. z 3 robiłam 1 oczko) to podobnej proporcji pilnowałam w co 4-tym rzędzie okrążenia karczka. We wzorze koniczynek nie ujmowałam oczek ale rzędów było mało więc mogłam sobie na to pozwolić. W tyle karczka ponad wzorem pobawiłam się trochę rzędami skróconymi bo nie lubię jak mi w kark jest zimno.
    Antosiu: dziurki są tak świetne, że żal trzymać taką wiedzę wyłącznie dla siebie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudo nie sweterek. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny sweterek, dotykałam :), a rękawiczki jakie milusie.
    Pozdrawiam koleżankę "zza miedzy" internetowo.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeden z piękniejszych swetrów wśród ostatnio pokazywanych na blogach!Że o milutkich rękawiczkach nie wspomnę...:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny sweterek. Fantastycznie wygląda z takiej szlachetnej włóczki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo piękny,zapraszam po wyróżnienie.

    OdpowiedzUsuń