Bardzo polubiłam robienie swetrów bez zszywania, na okrągło można by powiedzieć. Dzisiaj jeden ze swetrów ostatnio wydłubanych, mocno zimowy bo z bardzo grubej wełny i do tego pogryzającej. Sweter na wypady terenowe doskonały, działa jak grzałka.
Wełna kiedyś tam darowana po kilku latach doczekała się udziergu. Kolorystyka trochę kombinowana ze względu na mniejsze ilości wełny beżowej i jasno brązowej ale w ogólnym rozrachunku efekt jest zadowalający.
Do kompletu powstała też czapka, z czasem jeszcze będą rękawiczki, trochę wełny jeszcze zostało. Do czapki i swetra doskonale kolorystycznie pasuje chusta Juneberry Triangle.
I to tyle na dzisiaj, jutro kolejny post z kolejnym swetrem, by nadrobić zaległości blogowe. Pozdrawiam serdecznie cierpliwych podglądaczy.
Wełna kiedyś tam darowana po kilku latach doczekała się udziergu. Kolorystyka trochę kombinowana ze względu na mniejsze ilości wełny beżowej i jasno brązowej ale w ogólnym rozrachunku efekt jest zadowalający.
Do kompletu powstała też czapka, z czasem jeszcze będą rękawiczki, trochę wełny jeszcze zostało. Do czapki i swetra doskonale kolorystycznie pasuje chusta Juneberry Triangle.
I to tyle na dzisiaj, jutro kolejny post z kolejnym swetrem, by nadrobić zaległości blogowe. Pozdrawiam serdecznie cierpliwych podglądaczy.
Śliczny kpl
OdpowiedzUsuńPiękne wszystko
OdpowiedzUsuńPrzepiękny sweter,czapka świetna!!!
OdpowiedzUsuńCudowny i sweter i czapka!!!
OdpowiedzUsuńPiękny komplecik. Na pewno przyda się niejeden raz, z pogodą nigdy nie wiadomo więc może jeszcze nawet tej zimy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczny komplet :))
OdpowiedzUsuńU mnie przydałby się na dziś.
Pozdrawiam
Sweterek wyszedł marzenie. Już zaczynam Ci zazdrości tych wstawianych wzorków.
OdpowiedzUsuńCzapka jest super, przymierzałam :)
Super komplet. W sam raz na dzisiejszą pogodę. Rewelacyjna kolorystyka.
OdpowiedzUsuńŚwietny sweter i czapka -komplet fantastyczny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam niecierpliwie na następny sweterek.
Oj choruje juz jakis czas na tego typu udzierg ...może na następną zime mi sie uda:)
OdpowiedzUsuńKurcze ale śliczny!
OdpowiedzUsuńTaki zimowy klasyk. Świetnie wygląda.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci się sweterek udał. Jest fantastyczny. Czapka bardzo do niego pasuje.
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie ta wersja kolorystyczna, marzy mi się w tym wydaniu ponczo :)
OdpowiedzUsuńA mogłabym dostać "przepis",wzór na taki śweterek w rozmiarzeS(36)? Właśnie czegoś takiego szukałam. Podaję swojego maila:
OdpowiedzUsuńcejlon1@o2.pl
Serdecznie pozdrawiam - Cejlon.
Pięknie dziękuję wszystkim za taką ilość przesympatycznych komentarzy. Sweter jest efektowny bo ma stonowaną kolorystykę, grubą wełnę i bardzo prosty wzór. W prostocie siła. Bardzo łatwo się go dzierga, wełna grubości 80m w 100g, druty nr 6 więc robótki przybywa szybko.
OdpowiedzUsuńCejlon - niestety przepisu na sweter nie będzie, nie mam na to czasu. Wzór jest bardzo łatwy do skopiowania a ilość wełny i ilość oczek można sobie obliczyć wykonując próbkę. Warto robić próbki, można zaoszczędzić sobie czasu i pracy. Życzę powodzenia.
Strasznie mi się takie swetry podobają, jednak na mnie ten fason źle leży. Ale podziwiam, bo i wzory i kolory przepiękne!
OdpowiedzUsuńAle jest wygodny i bardzo ciepły. Może na łyżwy którejś zimy wybiorę się w nim? Jest tak śliczny, że odwróci uwagę od mojej techniki jazdy, he, he.
OdpowiedzUsuń