Skończyłam chustę Juneberry wg projektu Jared Flood. Chusta wyszła duża, taka jak chciałam. Zużyłam 29 dkg wełny, 590m. Mając 600m (30dkg) wełny zrodził się pomysł by powiększyć oryginalną chustę. Chustę powiększyłam w części B dodając kilka raportów w górę. Ponieważ nie do końca byłam w stanie obliczyć zużycie wełny musiałam zrezygnować z bąbli w części Edging Chart czyli w borderze. Chusta ciut straciła na uroku ale i tak ją lubię. Kolor chusty jest idealny, pasuje do kurtki, torby, butów i do wielu innych szmatek z szafy, wiosennych i letnich.
Kolejna chusta będzie już z bąblami w miejscach zaplanowanych przez autorkę projektu. Też mam pomysł by ją powiększyć, tym razem w części D. Co z tego będzie okaże się "w praniu".
Muszę się przyznać, że troszkę perypetii związanych z dzierganiem chusty wynikło z nieznajomości języka angielskiego i tłumaczeniu "na skróty".
Kolejna chusta będzie już z bąblami w miejscach zaplanowanych przez autorkę projektu. Też mam pomysł by ją powiększyć, tym razem w części D. Co z tego będzie okaże się "w praniu".
Muszę się przyznać, że troszkę perypetii związanych z dzierganiem chusty wynikło z nieznajomości języka angielskiego i tłumaczeniu "na skróty".
Jest piękna
OdpowiedzUsuńTak, jest piękna!
OdpowiedzUsuńI zupełnie w kolorze takim jak moja. Ten kolor jest idealny jako dodatek!
Buziaki,fanaberia ;)
PIĘKNA!
OdpowiedzUsuńOch jej i och łałłł! Krysiu pięknie wyszła! Kolor też "mój" bo takie beżowości do większości pasują!
OdpowiedzUsuńAleż cudnie wyszła!!!!! Nie mogę się napatrzeć!
Trikado, Antonino dziękuję, dziękuję.
OdpowiedzUsuńBasiu, Tobie szczególne podziękowania za odnalezienie i pokazanie chusty u siebie na blogu. I za możliwość podejrzenia Twojego wykonania. Próbuję, próbuję ale ciągle widzę dużą różnicę, więc wspinam się powoli na wyżyny mistrzostwa.
Aniu, kolor chusty jest obłędny, taki przybrudzony piasek albo niedzielne kakao u Mamy.
Chusta jest wspaniała.Prezentuje się pięknie. Gratuluję udanego projektu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczna chusta:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Chusta prezentuje się świetnie. Muszę do Ciebie wpaść i zobaczyć ją w naturze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Taki kolor jest uniwersalny,pasuje do wszystkiego. Chusta bardzo ładna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle jesteś szybka-cuudnna i jeszcze ladniejsza-:):)
OdpowiedzUsuńPiękna !
OdpowiedzUsuńMOJA CI ONA!! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiekna ta chusta i kolor i wzór powala na kolana.
OdpowiedzUsuńZ olbrzymią chęcią bym taką popełniła.
Pozdrawiam
przepiękna chusta
OdpowiedzUsuńtrafiłam przypadkiem, ale podoba mi się... wszystko, pozdrawiAM
OdpowiedzUsuńJest się czym omotać:) Chusta piękna:)
OdpowiedzUsuńPrześliczna chusta, chętnie zagoszczę u Ciebie na dłużej.
OdpowiedzUsuńChusta jest przecudna!!!
OdpowiedzUsuńPodziwiam:) Pozdrawiam:)
Cudna, cudna i jeszcze raz cudna. idę szukać wzoru. (Ravelry?) Jakbyś coś z angielskiego dziergania potrzebowała to służę. Wgryzłam się w temat jak terier i chyba rozumiem co i jak. Pokonałam to słownictwo!
OdpowiedzUsuńMoja DROGA koleżanko, Twoja chusta to istne cudo-
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Świątecznie. Pa