Minął rok jak prowadzę bloga i prawie trzy lata jak zaglądam do wielu miejsc znalezionych w sieci mocno mnie inspirujących. Podpatrywanie innych powoduje chęć zmian u siebie, w swoim własnym otoczeniu. Wszyscy lubimy podpatrywać innych, ja również do nich należę. Pamiętam, że od zawsze lubiałam zaglądać przez okna do innych by zobaczyć jak mieszkają. Szczególnie wieczorami okna były bardzo interesujące, oświetlone wnętrza i ludzie w nich przebywający, skupieni nad jakąś czynnością, zajęci zabawą z dziećmi ......
Wędrówki w sieci zaowocowały zmianami w najbliższym mi otoczeniu. Dotyczy to detali, które zostały dopasowane do istniejącego wnętrza. A, że lubię prostotę to tym bardziej łatwo było dokonać zmian. Konieczne było jedynie zaangażowanie własnego czasu i pracy. Dzisiaj uchylam rąbka tajemnicy jak zbieractwo i mania podglądania zaowocowała zmianami w łazience. Ramki jeszcze wymagają wypełnienia treścia ale są w trakcie realizacji.
Nie piszę jak malować przedmioty bo o postarzaniu czy nadawaniu stylu vintage czy też shabby chic jest mnóstwo innych wspaniałych blogów, że nie ma potrzeby się powtarzać.
Wędrówki w sieci zaowocowały zmianami w najbliższym mi otoczeniu. Dotyczy to detali, które zostały dopasowane do istniejącego wnętrza. A, że lubię prostotę to tym bardziej łatwo było dokonać zmian. Konieczne było jedynie zaangażowanie własnego czasu i pracy. Dzisiaj uchylam rąbka tajemnicy jak zbieractwo i mania podglądania zaowocowała zmianami w łazience. Ramki jeszcze wymagają wypełnienia treścia ale są w trakcie realizacji.