niedziela, 31 maja 2015

HURTEM

Dzierganie to czynność, która towarzyszy mi wszędzie. Jest to czynność bardzo odprężająca i ręce domagają się kontaktu z włóczką i drutami.
Ostatnio na drutach dominowały kolory ziemi, słońca i tęczy. Powstały proste chusty w moje ulubione paski zakończone niewymyślną koronką (z głowy) .....

 ........ mała chusta dla Anusi w jej ulubionych fioletach ...........
i kolorowe skarpetki do kaloszy .....

A poniżej mój słoneczny sweter.........
Sweter to reglan robiony od góry na okrągło. Innowacją jest dodawanie oczek w co 4 rzędzie czego skutkiem jest dość mocne obniżenie pachy. Pacha jest na wysokości łokcia.
W klasycznym reglanie dodajemy oczka w co 2 rzędzie a w tym dziwolągu dodawałam oczka w co 4 rzędzie. I efekt końcowy jest bardzo ciekawy. Gdyby zrobić szerszy dekold to sweter wyjdzie szerszy w obwodzie. Ja dzierganie zaczęłam od 160 oczek i dla mnie wyszły idealne proporcje swetra.
Pomysł na sweter zaczerpnięty ze zdjęcia z netu. Rozliczenie oczek i sposób wykonania własny.
I to tyle w temacie dziergania a przede mną ogrom pracy w ogrodzie.
Pozdrawiam serdecznie sympatyków bloga i do zobaczenia za jakiś dłuższy czas,